Forum Dąbrowskiego Klubu Fantasyki Bastion

CMDR Blue R

-Akurat to "Zaraz" stoi pod znakiem zapytania - rzekł Kup, spoglądając na stojącego bez ruchu na trapie zarządcę lądowiska.

Trickster

*Robot westchnął cicho i spojrzał na robomecha odpowiedzialnego za to lądowisko*
-Hmmmm, może "zapytać się" robomechów o to ile jest tu decepticonów. Skoro się z nimi przyjaźnią może wiedzą co te kupy złomu planują.

pingwin9314

Digger wysłuchał reszty autobotów i powiedział:
-Tak a robomechy zdradza swoich deceptikonowych przyjaciół i powiedzą nam ilu ich tu jest. Chodźmy sprawdzić co zginęło z ładowni, a może odkryjemy ich plany.
Po czym autobot poczekał co powiedzą inni, usiadł na ziemi i lekko sie zamyślił.

CMDR Blue R

Kup spojrzał na Diggera:
-Widzę, że ty to chyba nawet kroku nie zrobisz, bez rozkazu? Co za bezczelność. Mówisz idziemy i siadasz odpocząć. Idziemy!

Przeszukanie ładowni nie trwało długo. W kącie, gdzie na jednej z kamer widać było cień transformera, przyczepione do skrzyni ze stopami, wisiało niewielkie urządzenie. Przypominało małą skrzynkę, do której dołączone były dwie, lekko pogniecione kule.

-Widziałem coś takiego na Gamma IX - powiedział Kup - Detonator grawitacyjny. Wybucha, gdy grawitacja osiągnie odpowiedni poziom. Zapewne ustawiony na przeciążenia przy starcie, lądowaniu albo na brak grawitacji. - Kup spojrzał pomiędzy materiał - A to, co tam leży, to zapewne materiał wybuchowy. Digger, jesteś tu technikiem... Możesz spróbować to rozbroić? - zapytał Kup, dodając - Tylko ostrożnie, bo nie zostanie po nas ślad...

pingwin9314

Digger siedział nad bombą kilkanaście minut. Po chwili coś syknęło i wszyscy poza Diggerem rzucili się na ziemię chwytając się za głowy.
-Upss przepraszam ale dawno się nie odkurzałem. -Powiedział Digger - Ale za chwilę skończę rozbrajać bombkę.
Kilka minut później Digger wstał z nad kabli i powiedział:
-No i po robocie. Teraz musimy znaleźć tego cholernego deceptikona i dowiedzieć się czemu to zrobił. Dziwne pytanie ale nic nie szkodzi je zadać.

CMDR Blue R

-To idźcie. Razem będziecie bezpieczniejsi. - odpowiedział Kup - Ja tymczasem przeszukam resztę statku, czy nie mamy więcej "prezentów".

wwozniak007

Hiperstrike ruszył w stronę baru.

pingwin9314

Po chwili weszli do baru, zobaczyli już mocno naładowanego Starscrema który brał kolejną porcję baterii. Robomechy także i ,,ochraniacze" deceptikona były mocno naładowane. Digger powoli podszedł do Starscrema.

[Tu czekam na to co wy robicie i pisze dalej posta]
[Dopisek Finka: A jak chcecie informacje coś np. czy starscream jest wystarczająco narąbany, aby zdradzić co się dzieje, to piszcie do mnie]

CMDR Blue R

{Sesja zakończona}

4 tygodnie od ostatniego postu z własnej woli.

Szkoda... Zbliżał się finał tej prostej przygody. Ale skoro nie chcecie.....