Forum Forum Dąbrowskiego Klubu Fantasyki  Bastion Strona Główna Forum Dąbrowskiego Klubu Fantasyki Bastion
Klub Miłośników Fantastyki w Dąbrowie Górniczej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co pozwala na intensywne myślenie||Monasytr.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Dąbrowskiego Klubu Fantasyki Bastion Strona Główna -> Monastyr
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ruvus
Administrator



Dołączył: 20 Gru 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Czw 21:09, 10 Maj 2007    Temat postu: Co pozwala na intensywne myślenie||Monasytr.

Umysł, może klimat, a może...? Co tak naprawdę wyzwala intensywne myślenie? (Rzecz tyczy się sesji RPG oczywiście.)

Chciałbym poruszyć wyżej wymieniony temat . Zamieściłem go w dziale Monastyr, bo tyczy się tego systemu.

Jak to się dzieje, że prowadząc jeden scenariusz,kilku grupom, w każdej przebieg wydarzeń rozgrywa się inaczej i sesja ma różne zakończenia?

Dzisiaj prowadziłem sesje Monastyru i zaobserwowałem, że ten sam scenariusz w różnych grupach rozwija się inaczej. Gracze w drugiej grupie w innej kolejności na coś się nadziewali, inaczej wszystko wyszukiwali. Ja rozumiem, że jedną z przyczyn może być poziom umiejętności graczy. Ale czy tylko to ma decydujące znaczenie? Co tak naprawdę decyduje o czynach graczy? Czy może to być, np. klimat, który potrafi wymusić na graczu ruch? Czy może MG który podpuszcza gracza lub tez zwodzi go szyderczym uśmiechem, mówiąc idziesz tam ;]?
Tak więc zaobserwowałem, że gracze często na coś wpadają, jak coś jest bardzo absurdalne lub coś jest bardzo mało znaczące. Jedna grupa, olała informacje że winnica była ulubionym miejscem mości pana, a druga od razu odkryła, co się tam święci. Chcę uzyskać znacząca odpowiedź od was, mistrzowie gry. Co zaobserwowaliście, co ważne jest na sesji dla graczy? Emocje? Trzeźwy lub nie trzeźwy umysł? Przypadek? Twisted Evil

P.S: System jest wskazany na myślenie. Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Pią 8:40, 11 Maj 2007    Temat postu:

Cytat:
Jak to się dzieje, że prowadząc jeden scenariusz,kilku grupom, w każdej przebieg wydarzeń rozgrywa się inaczej i sesja ma różne zakończenia?


Cóż. Każdy z nas jest inny. W końcu gracz to nie maszyna... Każdy ma inne doświadczenia z RPG. Jedni mogli grać z MG, który "podpowiadał" im, przez co wpadali w pułapki i sami musieli kombinować, inni potrafili po słowach MG wyczuć, co jest wązne, a co nie. Sam znałem osoby z dwóch tych grup.

Ponadto każdy gracz, ma też inną osobowość. Jeden z nich gra zachowawczo, bo chce, aby jego postać przeżyła (czyli odgrywa postać), inny bawi się postacią i dla niego nie ma znaczenia, czy ona przeżyje, czy nie (coś znajomego, co?), inny natomiast zawsze szuka dziury w całym i nawet w dokładnej informacji szuka drugiego dna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 12:24, 11 Maj 2007    Temat postu:

CMDR Blue R napisał:
Ponadto każdy gracz, ma też inną osobowość. Jeden z nich gra zachowawczo, bo chce, aby jego postać przeżyła (czyli odgrywa postać), inny bawi się postacią i dla niego nie ma znaczenia, czy ona przeżyje, czy nie (coś znajomego, co?), inny natomiast zawsze szuka dziury w całym i nawet w dokładnej informacji szuka drugiego dna.


to znaczy, że nie można się bawić postacią i dobrze ją odgrywać, a tym samym mieć głęboko w poważaniu co z nią się stanie ?

bo ja osobiście uważam, że jedno z drugim jest dość komplementarne i zwykle ci, którzy najlepiej postacie odgrywają nie mają ataków paniki kiedy je tracą. mało tego oddają pole z uśmiechem na ustach. Wink

kto powiedział, że dobra gra oznacza utożsamianie się z postacią ?
nie trzeba emocjonalnie wiązać się z postacią żeby oddać jej charakter.

gdyby tak było aktorzy świetnie grający szwarccharakterów musieliby po pierwszej roli odejść na ławkę rezerwowych.

wyobrażacie sobie gdyby hopkins po hannibalu nic już innego nie zagrał ?

to tylko postać, a jedno z drugim się uzupełnia raczej.
Powrót do góry
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Pią 13:42, 11 Maj 2007    Temat postu:

A czy ja gdzieś w tym poście napisałem, że aby świetnie bawić się w RPG trzeba odgrywać postać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 0:07, 12 Maj 2007    Temat postu:

racja, ale piję do tego, że odgrywanie postaci wcale nie musi oznaczać usilną chęć utrzymania jej przy życiu, bo napisałeś coś w tym tonie, a ja się poprostu dowaliłem do tak sformułowanej wypowiedzi Wink

chodzi mi tylko o to, że można dobrze odgrywać postać i mieć w dupie fakt czy ona przeżyje czy nie i w ogóle zlewać scenariusz.

a tak btw. masz rację, na dobrą sprawę wcale nie trzeba odgrywać postaci, żeby się dobrze bawić w rpg.

ale czy nie o to tu czasem chodzi ? Wink

inaczej zaczyna to trochę przypominać diablo.
Powrót do góry
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Sob 0:40, 12 Maj 2007    Temat postu:

Chodziło mi bardziej przy odgrywaniu, że odsuwanie na bok słabości postaci (żądze, strach, itd) aby zrobić coś np. a'la Rambo. Owszem są postacie, co nigdy nie czują strachu, ale w przypadku RPG ich liczba jest wyjątkowo duża. Jeden z graczy/MG powiedział mi, że jeden z graczy źle gra, bo boi się o swoją postać (a jego postać miała się czego bać, oj miała).

W pełni się zgadzam z tym, co mówisz Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabrae
Ciura Obozowa



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Preczów :P

PostWysłany: Sob 13:49, 12 Maj 2007    Temat postu:

Wracając do meritum, ale z innej strony. Na intensywne myślenie nie pozwala śmiech na sesji oraz zjadanie notatek innych graczy. Notabene zawierających materiał obciążające postać zjadającego Wink tu ukłon w strone rufusa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Dąbrowskiego Klubu Fantasyki Bastion Strona Główna -> Monastyr Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin