 |
Forum Dąbrowskiego Klubu Fantasyki Bastion
Klub Miłośników Fantastyki w Dąbrowie Górniczej
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
 Wysłany: Śro 20:55, 22 Gru 2010 Temat postu: Okręty z drewna i ludzie z żelaza - Rekrutacja |
|
|
Finkowi zwolniło się trochę RAMu ostatnio i planuje znów poprowadzić grę forumową opartą o hity dawnych lat.
Tym razem Finiga (od słów Finek i Amiga) proponuje coś specjalnego:
Znacie tą grę?
Prawda, że znacie?
No, toż to zna każdy fan gier komputerowych, do cholery!
Sid Meyer's Pirates!
Tak. Piraci Meyera... Co prawda pozbawieni smaczku zręcznościowego, ale z zostawieniem jak największej części oryginału... Co prawda walki morskie muszę zautomatyzować... Ale obiecuję zachowanie jak największej części dobrej zabawy.
Gra toczyć się będzie w czasie rzeczywistym.
Jak? Ano Finek robi sobie turę, robi... robi dalej... A tu wychodzi, że Maciek spotkał statek... gg do Maćka... Słuchaj, spotkałeś cel... <ple,ple,ple,ple> I po skończeniu prowadzę sobie dalej...
Tak więc większość gry będzie przez gg....
Tutaj będzie co miesięczny raport  A w nim ploty i ploteczki
Czekam na zgłoszenia Można pisać tu, ale tak czy siak, skontaktować się przez gg w sprawie postaci... Z turą pierwszą (tura = 1 miesiąc), przedstawię więcej szczegółów.
Ps. Aha. Nie przesadzajcie z planami, bo to prosta gra W końcu ona ma mi nie przeszkadzać w Narodach.
Kto jest gotów podjąć wyzwanie Karaibów?
Gra ruszy, jak zbiorę 3 graczy. I w każdej chwili można dołączyć... Zginiesz na dobre? Możesz zacząć jeszcze raz...
A przypominam, że w tej grze, trzeba się było hiper-ultra postarać, aby zginąć [kto grał, rozumie co mam na myśli ]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CMDR Blue R dnia Śro 21:02, 22 Gru 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
MSKPL
Wiedźmin
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 629
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
| Wysłany: Śro 21:54, 22 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
hehehe Jak już wcześniej mówiłem, ja się pisze Pytanie tylko czy chcesz w to wrzucać jakieś elementy RPG'owe w stylu "Klasy/Profesje" czy po prostu jesteśmy ot sobie nie różniącymi się "statystycznie"(po za frakcją) Kapitanami jakichś statków i pływamy po Karaibach czy innych rejonach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
| Wysłany: Śro 21:55, 22 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że się będziecie różnić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Raziel_Sh.
Adept
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: D.G.
|
| Wysłany: Śro 22:55, 22 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jako iż zaintrygował mnie twój opis i głównie to, że MSK mnie zwerbował (tak, przez gg mi powiedział o tym i zasugerował bym zagrał) chcę zgłosić się na pokład, kapitanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
CMDR Blue R
Moe hobby to pisanie postów A.I
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
| Wysłany: Czw 14:28, 23 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Znów parę informacji
Oto przykładowy raport dla gracza w porcie: (jak nie będzie chciał poerpegować Bo oczywiście zgadzam się na poerpegowanie Można wtedy i targować się i coś więcej wydobyć, itd. A jak poerpeguje, to wtedy dam mu taki raporcik)
| Cytat: | Enrique Finek
Stosunki:
Hiszpania - <brak> - Normalne
Anglia - <brak> - Normalne
Francja - <brak> - Normalne
Hiszpania - <brak> - Normalne
Portugalia - <brak> - Przyjazne
Zdrowie:
30/30
Majątek:
0 Peso, 0 akrów
Reputacja:
Nieznany
Mariarze:
<brak>
Lizbona - Portugalia
3 forty, 2 000 żołnierzy, 20 000 peso, Miasto rozwijające się
Gubernator
Drogi panie Finek. Mamy wojnę z Hiszpanią i Anglią, nie mamy z nikim sojuszy. Byłbym wdzięczny, jakbyś zniszczył statki naszych wrogów.
Tawerna
Barman z uwagą przysłuchuje się twojej opowieści, jak zostałeś piratem, ale nic się nie dzieje
Spotykasz w tawernie 2 osoby, które chcą podzielić się z tobą informacjami.
Curacao - 70 peso
Florida Keys - 90 peso
Stocznia
Zarządca stoczni zgadza się na naprawy twojego okrętu, ale nie są one na razie wymagane.
Doktor
Doktor oferuje leczenie 1 rany za 170 peso
Kupiec
5100 peso
84 tony żywności (60 peso)
34 tony dóbr (90 peso) [10 ton - kontrabanda hiszpańska]
51 ton cukru (80 peso)
34 tony tytoniu (60 peso)
36 ton prochu (80 peso)
0 dział (50 peso)
Okręt:
Bryg "Finek" - brak uszkodzeń
Załoga: 40
Morale: Dobre
Peso: 5000
Żywność 20 ton - 60 dni
Dobra - Brak
Cukier - Brak
Tytoń - Brak
Proch - 12 ton - 15 salw
Działa 8
Ładowność: 40/100 ton
Problemy: <brak>
Wyposażenie: <brak> |
I Enrique decyduje się płynąć na południe wzdłuż wybrzeża...
Finek odzywa się na gg:
5 dzień rejsu
SAIL HO!
Kapitanie, zbliża się okręt. To chyba duży okręt, prawdopodobnie duży galeon. Nie widać flagi, ale jesteśmy na portugalskich wodach. Co robimy?
Enrique odzywa się:
Podpływamy bliżej.
Finek pisze:
Kapitanie, to wielki galeon. Powiewa nad nim piracka flaga. Oh! To John Welfling! Mamy 40 ludzi i 8 dział. Piraci płyną z południa na północ. Wiatr wieje na południe Co robimy?
Enriqie wybiera, że odpływają, więc odpływają.
Po jakimś czasie Finek odzywa się:
12 dzień rejsu
Kapitanie, zbliża się okręt. To chyba mały okręt, prawdopodobnie fluita. Nie widać flagi, ale jesteśmy na hiszpańskich wodach. Co robimy?
Enrique wybiera, że zbliżamy się.
Kapitanie, to barka. Powiewa nad nią angielska flaga Mamy 40 ludzi i 8 dział. Anglicy płyną na północny zachód, my płyniemy na południowy wschód. Wiatr wieje na południe Co robimy?
Enrique wybiera, że atakują. Finek pyta, jaka strategia na walkę. Enrique chce dążyć do szybkiego abordażu.
Finek szybko turuje... Akurat drudzy też do tego dążyli.
Dochodzi do starcia.
55 anglików kontra 40 portugalczyków.
Enrique musi spadać z gg, więc Finek poprowadzi walkę automatycznie.
Ponieważ Anglicy mają przewagę Enrique decyduje się na walkę ofensywną. Po tym znika z gg. Anglik zresztą też.
I teraz Finek bierze kości. Oboje zaczynają na polu w centrum, za każdy cios cofają się o 1 pole.
Styl walki determinuje liczbę kości. Po rozstrzygnięciu inicjatywy (wygrał Enrique) zaczyna się walka.
Enrique rzuca 3 kośćmi na atak, obrońca tylko 1. Wygrywa najwyższy wynik. Potem odpowiada Anglik.
I tak - każdy trafiony cios - -1 morale przeciwnika, -1 marynarz, +1 własne morale (lub +2 jeżeli było słabe), przeciwnik cofa się o 1 pole. Cofnięcie o 1 pole powoduje 5% premii do ataku przeciwnika
Potem jest odpowiedź. I potem bije się załoga i znów tak dalej.
Walka kończy się jak:
a) Broniącemu się zostanie 1 marynarz (minimum) i broniący się przed ciosem zostanie trafiony
b) Broniącemu skończą się punkty życia
c) Broniącemu złamie się morale
Niestety. Enrique przegrał. Walka zakończyła się przegraną, gdy został sam. Zostało 30 Anglików, a jemu zostało 20HP (z 30). Został pojmany i po 6 miesiącach uciekł, zebrał załogę i zdobył mały okręt...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
